Rób naprawdę ostre zdjęcia! Poradnik jak działa autofocus

Wikibooks, biblioteka wolnych podręczników

Automatyczny focus – zwany krócej autofocusem – to system automatycznego ustawiania ostrości. Systemy te, o ile działają poprawnie i znamy ich ograniczenia oraz tryby działania, dają zwykle lepsze rezultaty niż ręczne ustawianie ostrości, dlatego poza bardzo szczególnymi sytuacjami warto z nich korzystać. Autofocus jest w istocie rodzajem dalmierza sprzężonego z urządzeniami mechanicznymi przesuwającymi o precyzyjnie dobrane odległości soczewki modułu ostrzenia względem siebie w obiektywie.

Istnieją dwa systemy systemy ostrzenia, z których jeden nie jest prawie w ogóle współcześnie stosowany w aparatach:

aktywny – w którym następuje pomiar odległości poprzez wysłanie przez aparat sygnału świetlnego (zwykle podczerwonego) lub ultradźwiękowego i jego detekcja po odbiciu się od fotografowanego obiektu

– w którym następuje pomiar odległości poprzez wysłanie przez aparat sygnału świetlnego (zwykle podczerwonego) lub ultradźwiękowego i jego detekcja po odbiciu się od fotografowanego obiektu pasywny – w którym pomiar odległości odbywa się na podstawie analizy samego obrazu.

System pasywny może być oparty na analizie fazy przesunięcia fragmentów obrazu, które przechodzą przez specjalne pryzmaty lub na zasadzie ustalania najlepszego kontrastu.

Schemat działania autofocusu mierzącego przesunięcie fazy

W pierwszym przypadku pomiar polega na rozdzieleniu przy pomocy specjalnych pryzmatów fragmentów obrazu na dwa, przepuszczeniu ich przez dodatkowe soczewki i ponownym skupieniu w jednym miejscu, a następnie analizę, w jakim stopniu ulegają one nałożeniu. Gdy nałożenie jest najbardziej dokładne, autofocus uznaje, że obraz jest wyostrzony. Jest to bardzo precyzyjna metoda pomiaru i dająca prawie zawsze dobry rezultat, działa ona jednak dopiero od pewnej odległości od mierzonego obiektu. Ponadto, lepiej sprawdza się dla obiektywów szerokokątnych, które mają większe powierzchnie aktywne soczewek od teleobiektywów.

W drugim przypadku aparat mierzy kontrast wybranych fragmentów zdjęcia i gdy stanie się on maksymalny, uznaje, że obraz został wyostrzony. Pomiar kontrastowy musi wykorzystywać większy od pomiaru fazowego obszar zdjęcia, co powoduje, że aparat może być zaopatrzony w mniejszą liczbę punktów pomiaru ostrości. Ponadto system ten zawodzi przy fotografowaniu scen, które z natury mają mały kontrast.

Większość lustrzanek korzysta z pierwszego systemu, natomiast większość tańszych aparatów kompaktowych wykorzystuje system ustalania kontrastu. Wadą wszystkich systemów pasywnych jest brak możliwości użycia ich w trudnych warunkach oświetleniowych (nocą, o zmroku, w ciemnych pomieszczeniach). Wiele aparatów, aby obejść ten problem, jest zaopatrywana w specjalne źródło światła, które oświetla fotografowaną scenę – działa to jednak tylko przy stosunkowo bliskich kadrach. Lampa błyskowa nie może być skutecznie wykorzystywana w tym celu, gdyż błysk trwa za krótko, aby aparat mógł w tym czasie wybrać ostrość. Bardziej zaawansowane lampy błyskowe posiadają systemy światła ciągłego oświetlające fotografowane obiekty przed wykonaniem zdjęcia.

W lustrzankach mechanizm autofocusu może być zarówno umieszczony w korpusie samego aparatu, jak i zintegrowany z obiektywem. Pierwsze rozwiązanie daje mniej precyzyjne rezultaty, ale jest bardziej uniwersalne, gdyż daje większy wybór obiektywów, które można dokupić do aparatu. Często aparaty z wbudowanym mechanizmem autofocusu w korpus współpracują też bez przeszkód z obiektywami z własnym autofocusem. Posiadanie takiego "podwójnego mechanizmu" zwiększa jednak cenę zestawu i jego masę.

Tryby działania [ edytuj ]

Autofocus w większości aparatów można przełączać na różne tryby działania, z których najczęściej spotykane to:

Tryb AF-C (AF-Continuous), czyli tryb ciągły lub selekcji ostrości w locie – działa w ten sposób, że autofocus próbuje ustawić ostrość na bieżąco, próbując nadążyć za wykonującym zdjęcie. Priorytet ma jednak wyzwolenie migawki. W momencie naciśnięcia spustu migawki do połowy, gdy fotograf zmieni kadr lub gdy w kadrze są ruchome obiekty, AF cały czas zmienia nastaw ostrości na podstawie odczytu z jednego lub wielu pól ostrości (zależnie od ustawień) aż do momentu zwolnienia migawki, a zatem zdjęcie jest wykonywane przy takiej ostrości, jaką aparat akurat ustawił w momencie pełnego naciśnięcia spustu migawki, niezależnie do tego, czy uznał ten nastaw za właściwy czy nie. Tryb ten warto włączyć, gdy zależy nam na uchwyceniu ściśle określonego momentu nawet kosztem jakości zdjęcia, a także przy wykonywaniu zdjęć seryjnych.

Tryb AF-S (AF-Single), czyli tryb pojedynczy lub preselekcji ostrości - aparat w momencie naciśnięcia spustu migawki dobiera i blokuje ustawienia ostrości niezależnie od tego, co się się później będzie działo z aparatem. W przypadku, gdy mamy aparat z jednym lub trzema punktami ostrości, daje to możliwość np. skierowania najpierw obiektywu centralnie na interesujący nas obiekt, tak aby ostrość została ustawiona względem niego, następnie zablokowanie ostrości przez naciśnięcie spustu migawki do połowy, a następnie takie ustawienie kadru, aby obiekt, na który jest nastawiona ostrość znalazł się w jego rogu. Warto pamiętać, że w tym trybie aparat wykona zdjęcie dopiero wtedy, gdy ustawi ostrość. Jeśli AF natrafi na problem, np. z powodu trudnych warunków oświetleniowych, wyzwolenie migawki przed ustawieniem ostrości jest niemożliwe. W niektórych aparatach można ustawić w menu, aby aparat jednak wykonał zdjęcie, gdy po określonym czasie (np. 1 sekundzie) nie zdoła ustawić ostrości.

Tryb nadążania za obiektem (AF-I, AF-F itp.) – działa w ten sposób, że aparat stara się zlokalizować obiekt, na którym nam zależy (zwykle przyjmując, że jest to najjaśniejszy i najbardziej kontrastowy fragment kadru) a następnie stara się stale utrzymywać ostrość na ten obiekt - zarówno przed wyzwoleniem migawki jak i w trakcie samego rejestrowania zdjęcia. W tym trybie aparat sam decyduje, który z punków ostrości użyć w danym momencie, dzięki czemu nawet jeśli obiekt "przemyka nam przez kadr" będzie przynajmniej teoretycznie cały czas rejestrowany ostro. Jest to przydatny tryb do zdjęć sportowych oraz wykonywania zdjęć ruchomy obiektów przy dłuższych czasach ekspozycji, zwłaszcza gdy trzymamy aparat w rękach i wodzimy nim za obiektem.

Liczba i wybór punktów autofocusu [ edytuj ]

Punkt autofocusu to miejsce w kadrze, które jest analizowane przez aparat przy automatycznym ustawianiu ostrości. Punktów tych może być od 1 do nawet 51. Większość aparatów kompaktowych ma od 1 do 7 punktów pomiarowych. Tańsze, amatorskie lustrzanki mają ich od 7 do 18, natomiast najdroższe, profesjonalne mają nawet do 51.

Punkty te różni producenci różnie umieszczają w kadrze. 3 punkty są zazwyczaj umieszczane w jednej linii, 5 w formie krzyża (jeden pośrodku i cztery dookoła), 9 w formie rombu z przekątnymi itd. W jednych aparatach punkty ostrości mogą być powiązane z punktami pomiaru światłomierza, a w innych są one do nich niezależne.

W aparatach z większą niż 1 liczbą punktów ostrości można zwykle ustawiać różne tryby ich pracy:

Pojedynczy punkt – w tym trybie można wybrać jeden, konkretny punkt, względem którego będzie ustawiona ostrość. Razem z wyborem opcji pomiaru światła w jednym punkcie – zazwyczaj aparat mierzy światło w tym samym punkcie co ostrość. Tryb ten jest przydatny przy zdjęciach płaskich, pojedynczych obiektów i jest zazwyczaj włączany automatycznie w trybie makro. Przy jego pomocy można też np. wykonać zdjęcie kępy kwiatów na tle rozmytego nieba i umieścić tę kępę w dowolnym punkcie kadru.

– w tym trybie można wybrać jeden, konkretny punkt, względem którego będzie ustawiona ostrość. Razem z wyborem opcji pomiaru światła w jednym punkcie – zazwyczaj aparat mierzy światło w tym samym punkcie co ostrość. Tryb ten jest przydatny przy zdjęciach płaskich, pojedynczych obiektów i jest zazwyczaj włączany automatycznie w trybie makro. Przy jego pomocy można też np. wykonać zdjęcie kępy kwiatów na tle rozmytego nieba i umieścić tę kępę w dowolnym punkcie kadru. Szeroki obszar – w tym trybie aparat stara się tak dobrać nastaw autofocusu, aby w jak największej liczbie punktów obraz był ostry. W niektórych aparatach ten tryb ma swoje dodatkowe pododmiany, za pomocą których można ustalić wagę punktów centralnych względem punktów bardziej obwodowych. Tryb ten jest szczególnie przydatny przy zdjęciach pejzażowych i wykonywanych z dużą głębią ostrości.

– w tym trybie aparat stara się tak dobrać nastaw autofocusu, aby w jak największej liczbie punktów obraz był ostry. W niektórych aparatach ten tryb ma swoje dodatkowe pododmiany, za pomocą których można ustalić wagę punktów centralnych względem punktów bardziej obwodowych. Tryb ten jest szczególnie przydatny przy zdjęciach pejzażowych i wykonywanych z dużą głębią ostrości. Wybór dynamiczny – stosowany w trybie nadążania za obiektem – polega na tym, że aparat ustawia ostrość na kolejne, wybrane automatycznie przez siebie pola ostrości w miarę tego jak "śledzony" obiekt przesuwa się przez kadr.

Aparaty z dużą liczbą punktów ostrości mają też wbudowane programy rozpoznające niektóre typowe sytuacje zdjęciowe – np. twarz człowieka i wówczas przy wyborze dynamicznym lub przy opcji "szerokiego obszaru" punktów ostrości analizowane są wszystkie punkty, które oprogramowanie uznaje za obejmujące zlokalizowany obiekt.

Sytuacje, w których autofocus się nie sprawdza [ edytuj ]

Autofocus nie sprawdza się generalnie w trzech sytuacjach:

gdy warunki oświetleniowe są złe

gdy fotografowany obiekt jest zbyt blisko obiektywu

gdy w kadrze są obiekty, które bardzo silnie odbijają lub emitują światło, a my chcemy, aby ostro wyszedł obiekt ciemniejszy.

Jak już wcześniej była mowa, pasywny autofocus potrzebuje pewnej minimalnej jasności kadru, aby mógł zadziałać. Lampki oświetlające zainstalowane w aparatach przekształcają w pewnym sensie system pasywny w quasi-aktywny jednak tylko wtedy, gdy fotografowany obiekt jest stosunkowo blisko. Gdy często robimy zdjęcia we wnętrzu (np. w domu) – nawet gdy używamy lampy błyskowej, warto jest włączyć normalne oświetlenie. Światło z żyrandola wystarcza, aby autofocus zadziałał poprawnie. Innym rozwiązaniem jest noszenie z sobą silnej latarki punktowej, którą możemy oświetlić wybrany obiekt w momencie wykonywania zdjęcia.

Autofocus działa poprawnie od pewnej odległości i w przypadku stosowania obiektywów makro i szerokokątnych zakres jego pracy nie obejmuje najbliższych odległości, które obiektyw potrafi oddać ostro. W takich przypadkach autofocus staje się zupełnie bezużyteczny i ostrość trzeba ustawiać ręcznie.

Autofocus pracujący w trybie szerokiego wyboru pola ostrości i wyboru dynamicznego często uznaje, że najważniejszy jest obiekt, który najsilniej odbija lub emituje światło. Jeśli np. mamy w kadrze gładką taflę wody odbijającą słońce lub silny reflektor albo lampę uliczną – autofocus może wybrać ostrość na te obiekty, a nie np. na twarz fotografowanej osoby czy fotografowany budynek i w rezultacie to, co naprawdę ważne, wyjdzie na zdjęciu nieostre. Na tego rodzaju problemy jedynym wyjściem jest przejście na punktowy tryb pracy autofocusu, skierowanie obiektywu na wybrany obiekt, "złapanie ostrości" i ustawienie kadru tak, jak się pierwotnie planowało.

Na koniec wreszcie warto wspomnieć, że przy wykonywaniu zdjęć do zestawu panoram, a także do zdjęć HDR lepiej wyłączyć autofocus, gdyż może on zadziałać nieco inaczej przy każdym zdjęciu z zestawu i uniemożliwić późniejsze ich połączenie.

Jak opanować ręczne ustawienia aparatu w smartfonach? [poradnik]

W ustawieniach wielu smartfonów jest kilka dodatkowych funkcji, np. włączanie/wyłączenie lampy błyskowej, widok ramki do kadrowania czy rozpoznawanie twarzy. Są to dodatki, które często możemy ustawiać także w trybach automatycznych (o których więcej przy innej okazji). W tym poradniku przybliżę natomiast czysto fotograficzne ustawienia manualne. Esencję obsługi aparatu fotograficznego – nawet tego w smartfonie. To podstawy fotografii, tylko podane w skróconej i, mam nadzieję, przystępnej formie. Gdybyście mieli jakieś pytania, zadawajcie je śmiało w komentarzach!

Czas naświetlania — co to jest?

Czas naświetlania to czas otwarcia migawki. Im dłużej jest ona otwarta, tym więcej światła trafia na malutką matrycę w smartfonie. Czasy otwarcia migawki są mierzone w sekundach lub ich ułamkach. Warto wiedzieć, że czas 1/50 jest dłuższy niż np. 1/100 sekundy.

1/10 s, f/2, ISO 100. Przy optycznej stabilizacji obrazu zdjęcie nie ostre, ale poruszające się obiekty są rozmyte. Aby "zamrozić" ich trzeba by ustawić krótszy czas naświetlania. (© KB)

Po lewej: ½ s, po prawej: 1/10 s przy identycznej czułości ISO 800 i dobrej optycznej stabilizacji obrazu.

Sąsiadujące ze sobą czasy są odpowiednio dwukrotnie krótsze. I tak jeśli fotografujemy z czasem 1/50 s, na matrycę trafia dwa razy więcej światła, niż gdybyśmy wybrali czas 1/100 s, a zatem zdjęcie może być o jedną działkę ciemniejsze. Jeśli fotografia jest zbyt ciemna, można wydłużyć czas naświetlania. Trzeba jednak uważać, żeby nie przesadzić. Zbyt długi czas może sprawić, że zdjęcie będzie poruszone. Przy długim czasie naświetlania trudno bowiem stabilnie utrzymać stosunkowo lekkiego smartfona bez poruszenia. Jeśli chcesz uchwycić szybko poruszający się obiekt, ustaw krótki czas, np. 1/250 s.

Zobacz również: Techgadka: rozczarowania 2014 roku

Co to jest ISO w aparacie?

ISO w aparacie oznacza czułość matrycy na światło. W smartfonach jest to wartość w zakresie od 50 do 1600, czasami wyższa.

ISO 50 i 1600. Zdjęcie po lewej jest dobrej jakości. Po prawej widać szumy, gorsze oddanie barw, brak szczegółów.

Małe czułości zapewniają lepszą jakość zdjęć i oddanie kolorów. Zazwyczaj korzysta się z nich przy dobrych warunkach, kiedy jest dużo światła. Robiąc portret w słoneczny dzień, warto ustawić stosunkowo niskie ISO, np. 100. Podobnie przy tworzeniu zdjęć krajobrazu lub budynków na zewnątrz lepiej skorzystać z małych czułości. W pochmurnych dniach można ustawić wyższe ISO: 400 czy 640.

ISO 50

Wysokie czułości charakteryzują się większym szumem, czyli cyfrowym ziarnem. Zawsze staraj się ustawić możliwie najmniejszą czułość, bo malutkie matryce w smartfonach zazwyczaj kiepsko radzą sobie z szumami przy wyższych czułościach. W efekcie zdjęcia zrobione przy ISO 800 mogą być pełne cyfrowego ziarna i mieć wyblakłe kolory. Niekiedy lepiej wykonać fotografię w przeciętnej czy nawet kiepskiej jakości, niż nie zrobić jej w ogóle. Jeśli jednak możesz unikać wysokich czułości, rób to. Wyższa czułość umożliwi też skrócenie czasu naświetlania, aby np. uchwycić poruszający się obiekt.

Pomiar światła

W niektórych aplikacjach fotograficznych w trybie manualnym da się ustawić tryb pomiaru światła. To dosyć istotny element, decydujący o tym, w jaki sposób i w którym miejscu aparat ma sczytywać ilość światła w kadrze. Zazwyczaj do wyboru są trzy tryby, które opisałem w jednym z poprzednich poradników. W zależności od tego, co fotografujesz, warto wybrać inny tryb:

Uśredniony/matrycowy

Określa średnią ekspozycję całego kadru. Wybierz go, jeśli fotografowana scenka jest równomiernie oświetlona. Unikaj, jeśli fotografujesz pod światło lub chcesz uchwycić obiekt w cieniu na tle jasnego nieba.

Centralnie ważony uśredniony

Uwzględnia cały kadr, jednak największą wagę ma centralne pole. Jak sama nazwa wskazuje, jest to tryb uśredniony: pomiędzy ogólnym (matrycowym) a punktowym.

Punktowy

Mierzy ekspozycję w małym (1–3%), wybranym punkcie kadru, z pominięciem reszty. Warto z niego korzystać w sytuacjach, kiedy fotografowana scena ma bardzo różnorodne oświetlenie, a tobie zależy na poprawnym oddaniu najważniejszego fragmentu, np. budynku, detalu czy twarzy. Używaj go także wtedy, gdy fotografujesz pod światło.

Balans bieli

Każde źródło światła ma inną temperaturę barwową: od zimnych po ciepłe. Światła jarzeniowe, sztuczne mają bardziej niebieską temperaturę (barwę), a naturalne lub z tradycyjnych żarówek cieplejszą. Zazwyczaj aparat w smartfonie dosyć dobrze odczytuje temperaturę barwową światła w kadrze i odpowiednio dobiera balans bieli, aby kolory na zdjęciu były naturalnie oddane.

Balans bieli: światło słoneczne, żarowe oraz za chmurami. Pierwsze najlepiej oddaje rzeczywistość.

Czasami jednak system się myli i warto samodzielnie ustawić balans bieli. Najprościej będzie, jeśli sam wybierzesz różne rodzaje balansu bieli i zobaczysz, jaki efekt one dają na danym zdjęciu. W każdym programie do fotografowania z taką funkcją są one opisane według rodzajów źródeł światła, np. światło żarowe, błyskowe, słoneczne, za chmurami itp. Jeśli mimo to nadal nie będziesz zadowolony z efektu, możesz spróbować ręcznie ustawić temperaturę barwową. Im niższa wartość, tym barwa będzie zimniejsza (niebieska), im wyższa, tym barwa cieplejsza (żółta).

Rób naprawdę ostre zdjęcia! Poradnik jak działa autofocus

Autofocus, zwany także autofokusem (AF) to nazwa systemu automatycznego ustawienia ostrości, zastosowanego w aparatach cyfrowych. To prawdopodobnie obiło Wam się już o uszy. Dzięki AF aparat szybko łapie ostrość, a Ty otrzymujesz ostre zdjęcia. A co jeśli autofokus w Twoim aparacie nie jest dostatecznie dokładny? Co jeśli fotografie nie są „ostre jak żyleta”, a Ty wciąż zastanawiasz się jak robić ostre zdjęcia? Czytaj dalej. Przygotowałam poradnik w sam raz dla amatorów fotografii. Żadnych trudnych pojęć!

>>>Na początek zapoznaj się także z podstawowymi zasadami, dzięki którym zaczniesz robić ostre zdjęcia. <<<

Ostre zdjęcia – jak działa autofocus

Bez znaczenia, czy masz lustrzankę, czy dziesięcioletni kompakt. Aparat z wymiennym obiektywem czy też nie. Poniższe rady znajdą zastosowanie w znakomitej większości przypadków. Tylko dwa kroki dzielą Cię od bardzo ostrych zdjęć.

3 TRYBY PRACY AUTOFOKUSA

Większość aparatów cyfrowych wyposażonych jest w trzy tryby pracy autofocusa: pojedynczy, ciągły oraz tryb mieszany.

TRYB POJEDYNCZY

Zwany One-Shot w Canonach i AF-S w Nikonach.

To zdecydowanie najbardziej powszechnie używany tryb autofokusa. Idealny do wykonywania zdjęć obiektów nieruchomych: śpiących dzieci, fotografii makro czy produktowej. To także dobra opcja, gdy fotografujemy w dość ciemnym pomieszczeniu, a aparat ma problem z ustawieniem ostrości. Po wciśnięciu spustu migawki do połowy, aparat raz ustawia ostrość. Inaczej mówiąc, ostrość zostaje „zablokowana” na tak długo, jak długo pozostaje wciśnięty spust migawki do połowy, a my możemy spokojnie zrobić zdjęcie lub je przekadrować.

TRYB CIĄGŁY

Zwany Al Servo w Canonach i AF-C w Nikonach.

Ten tryb autofokusa przeznaczony jest do fotografowania obiektów w ruchu. Raz ustawiona ostrość na poruszającym się obiekcie, będzie za nim „podążać” tak długo, jak długo trzymasz wciśnięty przycisk migawki do połowy. Niezależnie, czy obiekt oddala się od obiektywu, przybliża, czy może porusza na boki. Idealne rozwiązanie, gdy próbujesz uchwycić dzieciaki w ruchu czy ruchliwego zwierzaka.

TRYB MIESZANY

Rozwiązanie łączące dwa powyższe tryby. Jeśli nie do końca wiesz, czego spodziewać się po fotografowanym obiekcie, wtedy zdecyduj się na tryb mieszany, zwany Al Focus. W tym trybie aparat pracuje jak w trybie pojedynczym (po wciśnięciu migawki do połowy, ostrość zostaje zablokowana), chyba, że fotografowany obiekt zaczyna się przemieszczać. Wtedy AF zaczyna pracować, jak w trybie ciągłym.

Jak to często w fotografii bywa – nie istnieje rozwiązanie idealne. Tryb mieszany występuje tylko w niektórych modelach aparatów, poza tym lubi zawodzić. Jeśli czujesz się wciąż niepewnie, dopytaj mnie w komentarzu, albo zwyczajnie przeczytaj powyższe opisy raz jeszcze i od razu spróbuj przetestować je na żywo. Z aparatem w ręce.

>>> Przeczytaj także pięć dodatkowych porad dla początkujących fotografów. [ENG] Ostre zdjęcia są w zasięgu… aparatu! <<<

PUNKTY AUTOFOKUSA

Pomogą Ci ustawić ostrość na konkretnym elemencie kadru. Są aparaty, które posiadają tylko jeden punkt AF, na samym środku kadru. Wtedy ustawiasz ostrość, wciskając migawkę do połowy, i zdjęcie przekadrowujesz. Są też takie, gdzie mamy kilka, kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt punktów autofocusa w aparacie.

Jak wybrać odpowiedni punkt?

Możesz pójść na łatwiznę i pozwolić aparatowi samemu zdecydować, gdzie złapie ostrość. Pamiętaj przy tym, że automatyka zawsze będzie faworyzować pierwszy plan. Ja jednak zachęcam do świadomego fotografowania i odradzam tę opcję. No chyba, że chcesz dostać po łapach linijką? Rude jest wredne, więc lepiej wybierz opcję drugą i świadomie zdecyduj, który element zdjęcia ma być ostry.

Pokażę Wam na przykładzie. Tak wygląda 9-cio punktowy system autofokusa w aparacie. W moim Canonie mam dokładnie tyle.

Robiąc ten portret (kadr centralny), miałam do wyboru wyostrzyć nos albo włosy. Marne alternatywy. W portretach zawsze ostrzymy na oczy (źrenicę, nie rzęsy!), więc wybrałam pojedynczy tryb AF, centralny, kwadratowy punkt AF skierowałam na oko, wcisnęłam przycisk migawki do połowy, przekadrowałam zdjęcie w sposób, jaki widzicie i wcisnęłam spust migawki do końca.

Nie chcę zagłębiać się w techniczne szczegóły pracy autofokusa, w końcu to blog o fotografii dla amatorów, ale nadmienię tylko, że centralny punkt w każdym aparacie jest tym najbardziej precyzyjnym. Najłatwiej też nim złapać ostrość. Nie jestem fanką nadmiernego przekadrowywania zdjęć, bo tracimy wtedy na ostrości, jednak jeśli sytuacja tego wymaga, a Ty masz do wybory dowolny punkt, wybierz ten centralny.

Mam dla Ciebie coś specjalnego. Ten e-book pomoże Ci ogarnąć podstawy fotografii w 1 GODZINĘ. Teraz udostępniam go zupełnie za darmo! Jeżeli: jesteś „świeżakiem” w temacie foto

nie wiesz jak zacząć

przytłaczają Cię techniczne aspekty fotografii

boisz się trudnych pojęć

masz mało czasu

rozumiesz niektóre podstawy fotografii, ale nie umiesz ich połączyć TEN PORADNIK JEST DLA CIEBIE!

UWAŻAJ NA TE SYTUACJE!

Jest kilka przypadków, kiedy mechanizm autofokusa może nas zawieść, a raczej, zawiedzie niemal na pewno. Uwaga na:

Mało kontrastowe powierzchnie, takie jak biała ściana czy czyste niebo.

Wzory wypełniające cały kadr (tekstylia, tapeta)

Przedmioty w ciemnym pomieszczeniu.

Elementy blisko siebie, jak na przykład źrenica i rzęsy. Aparat nie będzie potrafił zdecydować, na skupić ostrość.

Intensywnie odblaskowe czy świecące powierzchnie (oszklone budynki)

W takich przypadkach, kiedy wyraźnie widzisz, że Twój aparat „zgłupiał”, najlepszym wyjściem jest wyłączenie AF i przejście w tryb MF czyli Manual Focus. Ni mniej ni więcej, oznacza to, że wyłączamy silnik w aparacie/obiektywie i sami, za pomocą pierścienia na obiektywie, ustawiamy ostrość na odpowiednim elemencie. W aparatach analogowych był to jedyny sposób na zdjęcia ostre jak tasak. :) Wiele nowszych modeli aparatów kompaktowych czy lustrzanek posiada dotykowy ekran, w który wystarczy kliknąć, aby ustawić ostrość na dowolnym elemencie zdjęcia. Tak jak w smartfonach. Także ostrzenie w trybie Live View, czyli podglądem na żywo na wyświetlaczu, może przynieść zaskakująco dobre efekty.

Znasz kogoś, kto ma problem z ostrością na zdjęciach? Wyślij mu ten post!

Write a Comment